piątek, 13 kwietnia 2018

Majówka w Bieszczadach z dobrą muzyką w tle


Decyzja zapadła - ruszamy na majówkę w Bieszczady! :) Przyznam się szczerze, że dość późno odkryłam ten zakątek Polski. Bliżej było mi zawsze w Tatry lub w Beskidy.Wystarczył jednak jeden - swoją drogą także wiosenny - wyjazd i... przepadłam bez reszty. Zakochana po uszy! Pewnie wielu z Was nie trzeba przekonywać do pomysłu majówki w Bieszczadach ;) Podpowiemy Wam jednak, co możecie zrobić w drodze na połoniny. 3-4 maja w Lesku zwanym "bramą Bieszczad", wraz z pierwszymi promieniami słońca, rozpocznie się jedyne w swoim rodzaju bieszczadzkie wydarzenie muzyczne - ZEW się budzi Festiwal. Co Wy na to? My się wybieramy! :) A potem pędzimy na szlak!



Co nas przekonało? MUZYKA! Pierwszy dzień Festiwalu przebiegał będzie pod znakiem bieszczadzkich muzyków i legend polskiego rocka. Oprócz KSU, którego koncert rozpocznie trasę z okazji 40-lecia powstania zespołu, zagra również Sztywny Pal Azji i Kobranocka, a wieczór zakończy koncert muzyków z Lion Shepherd. Drugi dzień Festiwalu to natomiast dźwięki punk rocka i hip hopu. Wystąpią: Hańba!, Fisz Emade Tworzywo i Cztery Szmery. Ostatnim występem festiwalowym będzie koncert Ørganka.


Ale co zrobić z dziećmi - zapyta pewnie część z Was. Zabrać ze sobą! :) Nasze chłopaki bardzo lubią koncerty, a organizatorzy ZEW się budzi Festiwalu zadbali o atrakcje, także dla najmłodszych uczestników. Specjalnie dla nich przygotowali Strefę Niedźwiadka pełną atrakcji sportowych i edukacyjnych m.in. pneumatyczną ścianą wspinaczkową, kulami Bumper Ball,  szkoleniem survivalowym, przejażdżkami Segwayem, zielonym laboratorium, rodzinnymi animacjami i mega grą :) 
Pamiętajcie tylko żeby zabrać dla dzieci słuchawki wyciszające :)

Oprócz strefy dla dzieci będą oczywiście także strefy dla dorosłych: Strefa Podróżnicza (podróżnik Łukasz Supergan będzie w niej opowiadał o wędrówkach po nieutartych bieszczadzkich szlakach, będziecie też mogli wziąć udział w warsztatach survivalowych), Strefa Czarna (dowiecie się czym było i jest czarne złoto Bieszczad oraz jakie historie się za tym kryją – na własne oczy przekonacie się jak powstaje węgiel drzewny i w jakich warunkach żyją smolarze), Strefa Drwala (silni i odważni będą mogli zmierzyć się z wyzwaniem drwala pod okiem Grzegorza Indyka, Mistrza Polski Drwali, w specjalnie przygotowanych konkurencjach zręcznościowych przy użyciu narzędzi ręcznych dla dorosłych), Barberowóz (coś dla panów), Strefa Zdrowia - ZEW krwi (będziecie się tu mogli zarejestrować, jako potencjalni dawcy szpiku) oraz Strefa Gastronomiczna z foodtruckami.
Po tylu atrakcjach miło będzie poleżeć na połoninie :)




Jeśli nabraliście ochoty na Festiwal, ale boicie się, że będzie trudno ze znalezieniem noclegu (bo to jednak majówka...) możecie zabrać namiot - na uczestników czekają dwa pola namiotowe. Darmowe, ale niestrzeżone. 

Informacje o Festiwalu znajdziecie tutaj:
http://zewsiebudzi.pl/
i na Facebooku:
https://www.facebook.com/zewsiebudzi/


Z Festiwalu ruszamy oczywiście na bieszczadzkie szlaki :) Już przebieram nogami na myśl o połoninach. Liczymy na to, ze nasz 4-latek będzie je przemierzał na własnych nogach :) Z kim się widzimy?

6 lat temu! W czasach "bez dzieci" ;)
Pierwsze Bieszczady z dzieckiem :)



2 komentarze:

  1. Super podpowiedź,już wiem co będę robił w Bieszczadach,polecam z małym dzieckiem górę Koziniec tj.stary kamieniołom w Bóbrce,oraz drezyny rowerowe w Uhercach min.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń