Oczywiście, na spacer możecie wybrać się sami. Ale o ile fajniej, wybrać się z Pasjonatami, którzy opowiedzą Wam o napotkanych drzewach, ptakach, roślinach, budkach lęgowych. Plus o innych rzeczach, do których dojdziecie w trakcie konwersacji. No a poza tym, spotkacie innych rodziców z dziećmi, którym marznąca mżawka i minusowa temperatura nie straszna ;)
Fundacja Dzieci w Naturę powstała w 2017 roku w Krakowie, w wyniku projektu „Oswajamy przyrodę miasta i okolic". W jego ramach zorganizowano kilkanaście weekendowych spacerów dla rodzin po dzikich terenach i nieużytkach Krakowa.
Na jesienie tego roku Fundacja zawitała do Warszawy z Mikrowyprawami nad Wisłę. Realizowała je we współpracy z Zarządem Zieleni m.st. Warszawy, która była organizatorem całego projektu edukacyjnego. I właśnie na jedną taką - ostatnią - mikrowyprawę trafiliśmy. Odbywała się ona w rezerwacie nad Jeziorkiem Czerniakowskim. Czyli w starorzeczu Wisły, gdyby się ktoś pytał, gdzie w tym wszystkim Wisła.
Nasza mikrowyprawa była wręcz małą ekspedycją naukową - dzieci uzbroiły się w lupy, pudełka na "skarby" i pojemniki :) Co i rusz zatrzymywały się przy czymś ciekawym! Spróchniałe drzewo, gniazdo szerszeni, dziupla... Trochę błota i drzew do wspinania. Obcowanie z przyrodą na całego. Spontanicznie, ale z mnóstwem anegdot i informacji. Bez ciągłego "Nie dotykaj!", "Nie zrywaj!", "Nie wchodź!". Bez upiększania - "Sikorki żywią się padliną? Jasne, że tak!" A na koniec piknik. Tak w listopadzie! :) Z kiszonym czerwonym barszczem na odporność i zdrowymi przekąskami. Chętni mogli jeszcze spróbować wyłowić coś ciekawego z wody :)
O kolejnych akcjach organizowanych przez Fundację Dzieci w Naturę przeczytacie na ich na Facebooku: https://www.facebook.com/DzieciwNature/.
My mamy nadzieję, że wrócę do Warszawy, z kolejnym ciekawym spacerem! :)