wtorek, 23 października 2018

Dyniowe farmy na jesienny spacer


Czy obchodzicie Halloween, czy nie, warto wybrać, się na przełomie października i listopada, na farmę dyń. Bo właśnie teraz jest sezon na dynie! :) A dynia to prawdziwa skarbnica witamin i minerałów! Smakuje wyśmienicie na słono i na słodko. Sprawdza się również idealnie w najróżniejszych jesiennych pracach plastycznych. Z jej pestek tłoczy się niezwykle zdrowy (i pyszny) olej. A dyniowe farmy... Dyniowe farmy to ideale miejsce na jesienny spacer. Można na nich obejrzeć i kupić najróżniejsze gatunki dyń, pobawić się w labiryncie ze słomy, karmić i głaskać zwierzęta... Przed Wami dwie dyniowe farmy :)


Pumpkin Farm znajdziecie w Warszawie przy ulicy Przyczółkowej 2 k (Powsin). Jest nieduża, ale czeka na niej na Was kilka atrakcji: labirynt ze słomy, mini zoo i dyniowe pole. Dla mieszkańców Warszawy plusem jest jej położenie - można do niej wpaść "po drodze". Aczkolwiek to "po drodze" jest też minusem - położona jest przy samej drodze. Dzieciom najbardziej podobało się karmienie królików i labirynt :)
Tutaj macie link do strony: farmadyn.pl










Drugą dyniową farmę - Dynioland - znajdziecie w Wieliszewie. Nam osobiście bardziej przypadła do gustu. Przede wszystkim ze względu na położenie. Jest też dużo większa, niż farma w Powsinie. Z atrakcji czeka tu na Was dynia-gigant, dyniowe ekspozycje, labirynt ze słomy, pokazy carvingu, słomiane zoo (hitem jest słomiana krowa, którą można doić), sklepik z pamiątkami i mała gastronomia, a w niej zupa, ciasto i soki - wszystko dyniowe :) Okolica jest idealna na spacer. Niedaleko też macie stąd do Pomiechówka, o którym pisałam w poprzednim wpisie.
Tutaj macie link do strony: www.dynioland.pl










Jedno jest pewne: której farmy nie wybierzecie, będziecie się świetnie bawić :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz